Nie ma co się oszukiwać, samochody elektryczne z roku na rok stają się coraz popularniejsze. Prawda jest jednak taka, że koszt zakupu nowego pojazdu tego typu zrównuje się z autem konwencjonalnym po około 4-5 latach. Właśnie dlatego tak wiele osób w dalszym ciągu powstrzymuje się przed pochopną inwestycją w elektryka. Działanie to jest błędem, gdyż na jeździe pojazdem elektrycznym, możemy zaoszczędzić naprawdę sporo gotówki. Jak duże są oszczędności z korzystania auta elektrycznego?
Czy warto zakupić samochód elektryczny?
Tesla Model 3, czy inne pojazdy to dla sporej części ludzi w dalszym ciągu przyszłość, a nie teraźniejszość. Nie możemy jednak nie wspomnieć o tym, że badania, jakie zostały przeprowadzone przez InsightOut LAB wraz z niemieckim koncernem Volkswagena, jasno mówią, że aż 82 procent osób woli zakupić droższy samochód, jeśli jego użytkowanie będzie mniej kosztowne.
Na tym nie koniec, aż 71 procent ludzi potwierdza, że jazda takim samochodem, jak Tesla Model X czy innymi pojazdami elektrycznymi, jest tańsza niż rozwiązaniami spalinowymi. Jak wyglądają opinie ludzi odnośnie do utrzymania pojazdów. Samochody elektryczne, takie jak Tesla Model S uważane są za takie, które wymagają mniej pieniędzy pod kątem utrzymania. Czy ma to jednak jakiekolwiek odzwierciedlenie w rzeczywistości? Jak się okazuje jak najbardziej tak.
Świetnym tego przykładem jest raport Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, który jasno mówi nam, że przegląd elektrycznego samochodu to ponad dwukrotnie niższy koszt niż jego spalinowego odpowiednika. Czym jest to spowodowane? Brak układu rozrządu, uszczelek, czy też zapłony, prosty oraz niezbyt awaryjny osprzęt to jedynie wierzchołek góry lodowej zalet, które przemawiają za samochodem elektrycznym.
Jak wiele musimy zapłacić za przejechanie 100 kilometrów samochodem elektrycznym?
Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych przeprowadziło obliczania na podstawie korzystania z jednego modelu samochodu, jednak w trzech jego odmianach. Mowa o Golfie 1.5 TSI (benzyna), Golfie 2.0 TDI (diesel) oraz Volkswagena e-Golf. Stowarzyszenie założyło, że benzyna kosztuje 4,23 zł/l, a spalanie wynosi 6,7 litra na 100 kilometrów.
Tym samym jazda Golfem TSI na 100-kilometrowej trasie kosztuje około 30 złotych. Z kolei przejazd dokładnie tego samego dystansu w przypadku e-Golfa, przy średnim zużyciu energii wynoszącym nieco ponad 15 kWh na 100 kilometrów, to koszt 9 złotych. Jak zatem widać, oszczędności są zauważalne gołym okiem. Jak to wygląda w dłuższej perspektywie?
Ile możemy zaoszczędzić jeżdżąc samochodem elektrycznym?
Analitycy z Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych nie poprzestali na swoich działaniach, a postanowili oszacować koszty za większy przebieg. Na tapet wzięli dystans 30 000 kilometrów, który w przypadku elektryka kosztuje około 2750 złotych. Diesel to 8000 złotych, a benzyna 8500 złotych. Znacznie ciekawiej się robi, kiedy przebieg zwiększymy do 90 000 kilometrów. W tym wypadku koszt jazdy elektrykiem to 8250 złotych. Tankowanie samochodu z silnikiem Diesla około 24 000 złotych, a benzyna to wydatek 25 000 złotych. Jak zatem widać, jazda elektrykiem może być naprawdę bardzo opłacalna.